Marvin Musquin nie pojedzie w dzisiejszym wyścigu o Wielką Nagrodę Szwecji. Lider klasyfikacji MX2 w tym tygodniu musiał przełknąć wyrok sądu nakazujący mu start w barwach jego ostatniego zespołu NGS Honda – przynajmniej podczas rudny w Uddevella.


Sytuacja zawodnika ma się wyjaśnić w przyszłym tygodniu, kiedy to NGS Honda i Red Bull KTM Faktory Racing podejmą kolejne negocjacje między sobą i rozmowy z właściwym sądem.
 
Mimo nakazu startu w barwach NGS Honda, Musquin nie startuje trwającej właśnie szwedzkiej rundy GP. Wszystko ze względu na wypełnione przez zespół Hondy miejsce po Musquinie (przepisy pozwalają na start tylko dwóch zawodników jednego zespołu). Z całą pewnością obecna sytuacja nie służy zawodnikowi, który traci cenne punkty i możliwość wywalczenia korony mistrza świata.

Portal motormax.pl będzie was informować na bieżąco o sytuacji sympatycznego ridera.