nowodwor
Pechowa ostatnia runda
Dodano: 2009-09-29 11:57:13
Autor: Paweł Nowicki


W miniony weekend wystartowałem w ostatniej rundzie IMP w Olsztynie. Byłem dobrze przygotowany zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie mogłem się doczekać walki w tych ostatnich zawodach i nie ukrywam że liczyłem na dobry wynik.
 

Na treningu dowolnym powoli rozjeżdżałem się. Następnie ustawiłem zawieszenie i szukałem różnych śladów na torze. Mimo iż nie miałem dobrego czasu na pierwszym treningu to czułem że jestem dobrze przygotowany i to będzie mój dobry dzień.

 

Na czasówce była niesamowita walka do samego końca. Miałem 4 czas i było dosyć ciasno. Byłem zadowolony i wiedziałem gdzie mogę jeszcze urwać czas.

 

Start do pierwszego biegu był dobry. Dobrze wyszedłem z bramek, po pierwszych zakrętach byłem 4 i zaraz przeskoczyłem na 3 pozycję. Usiadłem na kole Karola Kędzierskiego i od razu zacząłem atakować. Na trzecim okrążeniu zaatakowałem i wyprzedziłem go. Jednak Carlos od razu kontratakował i szczepiliśmy się na zakręcie. Wyprzedziło nas kilku zawodników i musiałem znowu ciężko pracować i przebijać się do przodu. Po kilku okrążeniach zmielił mi się trzeci bieg. Mimo to przeskoczyłem na 5 pozycję i wtedy na dziurach wyskoczył mi bieg i wysadziło mnie z motocykla.

 

Wczoraj byłem u swojego lekarza i okazało się że bark który był niegdyś operowany został mocno zbity i urażony. Natomiast w drugim ma zerwane wiązadło. Nie jest to poważna sprawa, ale czekają mnie teraz 2-3 tygodnie odpoczynku i rehabilitacji.

 

Pozdrowienia dla czytelników Motormaxa.



Dodaj swój komentarz (kliknij)
statystyka